28 kolejka: Polonia Poraj 3:4 RKS Grodziec Będzin
Mecz z Polonią Poraj zapowiadał się emocjonująco ponieważ przeciwnicy aby myśleć o bezpiecznym utrzymaniu muszą zdobyć punkt. Zaczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy gdyż już w trzynastej minucie Popczyk wyjmował piłkę z bramki po strzale z rzutu wolnego. Strzał wydawał się niegroźny ale piłka skozłowała na nierównej nawierzchni i wpadła do bramki blisko słupka. RKS podrażniony takim obrotem sprawy wziął sprawy w swoje ręce i rzucił się do odrabiania strat, zabrakło niestety skuteczności i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy. Na drugą połowę zawodnicy gości weszli z jeszcze większą zawziętością co poskutkowało bramką na 1:1 już trzy minuty po wznowieniu gry. Bramkę zdobył Nawrocki po asyście Stanisławskiego. Kolejna bramka dla RKSu padła dziesięć minut później bo fantastycznym strzale z rzutu wolnego wykonanym przez Waśniewskiego. Sytuacja w tym meczu odwracała się co chwile bo dwie minuty później rzut karny na bramkę zamieniają gospodarze. Trzynaście kolejnych minut czekamy na kolejną bramkę a tym razem strzelcem jest Zalewski. Na tym nie koniec bo w osiemdziesiątej minucie ładnym strzałem zza pola karnego popisuje się zawodnik Polonii pokonując po raz trzeci Popczyka. Na szczęście ostatnie słowo należało do RKSu, w polu karnym faulowany był Zalewski a drugą bramkę w meczu zdobywa Waśniewski.