Remis z "Szombrami"...
W Wielką Sobotę na stadion RKS-u przyjechała drużyna niewygodnego dla naszej drużyny rywala czyli Szombierek Bytom.
Z przebiegu całego spotkania można było myśleć że zawodnicy obu drużyn byli już przy świątecznych stołach ponieważ z wykończeniem stwarzanych sobie akcji było lekko „na bakier”.
W mecz lepiej weszła drużyna gości, która w kilka początkowych minut stworzyła sobie dwie niebezpieczne akcję po naszą bramką. Od tej chwili trwała wymiana ciosów i każda z drużyn mogła zdobyć bramkę. W 4 min. fantastyczne dośrodkowanie z prawej strony boiska Rafała Stanisławskiego głową chciał wykorzystać Grzegorz Koch, ale jego strzał z 8 m trafił w poprzeczkę bramki gości.
W 13 min. Paweł Krzos zdecydował się na strzał z dystansu, piłka leciała do bramki ale z wielkim trudem bramkarz gości wybił ją na rzut rożny.
W 27 min. kolejne dobre dośrodkowanie wykonał Stanisławski a Kamil Zalewski z 5 m posłał piłkę obok słupka bramki gości.
W 30 min. fantastyczną paradą (zresztą nie jedyną w meczu) popisał się najlepszy nasz zawodnik w dniu dzisiejszym czyli Przemysław Popczyk który uchronił nasz zespół przed stratą bramki.
W drugiej połowie obie drużyny miały wiele sytuacji aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść ale nie udało się to żadnej z drużyn i mecz zakończył się remisem 0:0.
Na następny mecz nasza drużyna udał sięga tydzień do Mysłowic na mecz z Unią Kosztowy.